Adopcja psa ze schroniska – pierwsze dni w nowym domu

Decyzja o adopcji psa ze schroniska to trudne, ale wspaniałe doświadczenie. Wybór psa nie jest łatwy i warto go dobrze przemyśleć, tak aby charakter psa dobrze odpowiadał stylowi życia rodziny. Dzięki temu zarówno ludzie, jak i pies mają szansę na stworzenie wspaniałej więzi i czerpanie radości ze wspólnie spędzanego czasu. Przed przywiezieniem psa do domu, warto dobrze się przygotować. Jak wyglądają pierwsze dni z nowym psem?

Pies w domu – jak się przygotować?

Zanim przywiezie się psa ze schroniska, trzeba zakupić niezbędne akcesoria. Podstawa to oczywiście karma dla psa. Jaką wybrać? Najlepiej zakupić dobrej jakości karmę z dużą zawartością mięsa. Dla psów starszych i z problemami z gryzieniem najlepiej, aby była to jedynie karma mokra. Pozostałe psy mogą spożywać również karmę suchą. Warto kupić też karmę taką, jaką pies spożywał w schronisku, aby stopniowo przestawiać go na nową karmę. Dzięki temu można uniknąć problemów żołądkowo–jelitowych takich jak wymioty, zaparcia, czy biegunka.

Należy pamiętać również, aby kupić smycz i obroże lub szelki dla psa, które należy wziąć ze sobą już na odbiór psa. Pozostałe niezbędne akcesoria dla psa to: legowisko, przysmaki dla psa i różne zabawki dla psa. Najlepiej na początek kupić kilka zabawek różnego rodzaju, aby sprawdzić, które najbardziej odpowiadają naszemu przyjacielowi. Mogą to być: zabawki piszczące, szarpaki dla psa, czy piłki.

Kiedy adoptować psa?

Wbrew pozorom czas adopcji psa ma duże znaczenie. Lepiej nie robić tego bezpośrednio przed wyjazdem, aby dać sobie i psu czas na przyzwyczajenie się do siebie i poznanie swoich zwyczajów. Najlepiej też, aby pies nie musiał od razu przebywać zbyt długo sam w domu, gdyż te pierwsze dni powinno się przeznaczyć na naukę czystości i poznanie psiaka. Dlatego, jeśli jest taka możliwości, to dobrze jest adoptować psa, gdy nowi właściciele mają kilka dni wolnego, a więc np. przed rozpoczęciem weekendu.

Pierwsze dni z psem

Pierwsze dni w nowym domu są dla większości psów bardzo stresujące. Oczywiście zdarzają się czworonogi, które z radością i bez obaw wkraczają do nowej rodziny, ale jest to rzadkość i dotyczy głównie psów bez złych doświadczeń, które są młode, ale nie są zabrane bezpośrednio od matki. Dla przeważającej części psów pierwsze kilka dni w nowym domu to trudne doświadczenie, które można porównać do tego, jakby ktoś człowieka przeniósł bez uprzedzenia do odległego miejsca, w którym nikogo nie zna i nie rozumie języka i zwyczajów. Rolą opiekuna jest ułatwienie psu aklimatyzacji, a pomocne w tym są spacery zapoznawcze odbywane przed adopcją. Dzięki temu pies ma szanse na poznanie człowieka, a właściciel może lepiej poznać charakter psa.

Po przywiezieniu psa ze schroniska należy pozwolić mu na swobodną eksplorację terenu. Nie powinno się w ten proces ingerować, czworonóg powinien mieć możliwość obejrzenia wszystkiego w swoim tempie. Najlepiej, jeśli właściciele będą w tym czasie robić to, co zawsze, dzięki temu pies od razu zacznie uczyć się odgłosów i trybu codziennego życia. W pierwszych kilku dniach nie należy chodzić za psem i ciągle zachęcać go do zabawy. Wynika to z faktu, że pies potrzebuje spokoju i odpoczynku – niektóre psy pierwsze dni prawie całkowicie przesypiają. Dodatkowo często właściciele poświęcają na początku mnóstwo czasu zwierzętom, a potem wracają do pracy, codziennych obowiązków i naturalnie ilość wspólnego czasu się zmniejsza, co dla zwierzaka jest niezrozumiałe. Lepiej na początku dać zwierzakowi spokój, a potem stopniowo zwiększać ilość zabaw i pieszczot. Pozwoli to na zbudowanie lepszych i trwalszych więzi. Oczywiście, jeśli pies sam przychodzi na pieszczoty, czy zachęca do zabawy, to można to wykorzystać.

Spacery

Najlepiej, zanim wejdzie się do domu pójść z psem na spacer, aby miał szansę dobrze się wypróżnić. W przypadku szczeniaków, na dwór trzeba wychodzić nawet 7 – 8 razy dziennie, stopniowo zmniejszając częstotliwość spacerów. Dorosłym psom wystarczają 3 spacery dziennie, z czego co najmniej 1 powinien trwać co najmniej 30 minut. Starsze i chore psy mogą potrzebować 4 spacerów, jeśli mają trudności z utrzymaniem moczu przez dłuższy czas.

Nauka czystości

Naukę załatwiania potrzeb fizjologicznych, należy rozpocząć od razu. Na szczęście większość psów niezależnie od wieku nie ma z tym problemu. Część może mieć pewne trudności w zrozumieniu, że w domu nie wolno się załatwiać, ale wystarczy uzbroić się w cierpliwość, a pies z czasem na pewno się tego nauczy. Chcąc szybko nauczyć psa załatwiania potrzeb fizjologicznych, wystarczy wprowadzić 3 zasady:
• brak reakcji na załatwienie się w domu – pies zwyczajnie nie wie, o co człowiekowi chodzi. Dodatkowo krzyki negatywnie wpływają na relacje między opiekunem i czworonogiem.
• przysmak za załatwienie się na dworze – za każdym razem, gdy pies załatwi się na dworze, należy go nagradzać, podając przysmak dla psa. Dzięki temu szybko zrozumie, o co chodzi człowiekowi. Można z tego zrezygnować, gdy pies już w ogóle nie będzie załatwiał potrzeb w domu, ale warto jeszcze przez kilka dni lub tygodni sporadycznie nagradzać psa, aby utrwalić to zachowanie.
• wyjścia na spacer według potrzeb psa – czworonóg nieprzyzwyczajony do wstrzymywania potrzeb na początku może potrzebować częstszych spacerów. Jeśli chcemy uniknąć przykrych niespodzianek, to należy reagować na oznaki, że pies potrzebuje „do toalety” i szybko wyjść na dwór chociaż na kilka minut. Z czasem pupil nauczy się dłużej wytrzymywać, a częstotliwość spacerów ulegnie zmniejszeniu.

Większość psów jest w stanie nauczyć się czystości w ciągu kilku dni, ale warto pamiętać, że wciąż mogą zdarzyć się „wpadki” na skutek nadmiernej ekscytacji, czy strachu. W takim przypadku najlepiej nie reagować, tylko spokojnie posprzątać. Z czasem takich wypadków będzie mniej, aż w końcu przestaną się zdarzać.

Podsumowując pierwsze dni w domu, to dla psa znaczny stres, który mądry opiekun może znacznie ograniczyć. Wystarczy dać psu swobodę i pozwolić mu oswoić się z nowym otoczeniem i domownikami. Zbyt nachalne i szybkie próby zaprzyjaźnienia się z psem mogą spowodować lęk i wycofanie psa. Warto też pamiętać, że jeśli pojawią się problemy z zachowaniem psa np. lęk separacyjny, to warto zgłosić się do dobrego behawiorysty lub wybrać się z czworonogiem na szkolenie dla psów. Dzięki pomocy specjalistów udaje się rozwiązać większość problemów.